Mistrz
Bill podniusł głowę znad stołu uważnie przyglądając się przybylej dziewczynie..Oczy mu rozbłysły a na twarzy pojawił isę uśmiech:" A WIĘC ZYJE! dzięki Bogu..." Powiedział Bill patrzac na lusterko ktore dostał wczesniej od Wiedźmy..:"Chciałem z nim przez to pogadac ale to sie chyba zepsuło.."
Offline
Nie Bill... Wszystko działa... Kotori odmówił przyjecia lusterka po tym jak zobaczył w nim swą przeszłośc... był wyraźnie przerażony... nie miej do niego żalu... Nie sądziłam ze lusterko może tak zadziałac... w każdym badź razie u niego wszystko w porządku - powiedziała z uśmiechem
Offline
Mistrz
"Rozumiem.."Powiedział ze smutkiem Bill :"Ale..ja tak bardzo chciałbym go zobaczyć..."
Offline