- ~DIAMENT SEPHIDY~ http://www.diamentsephidy.pun.pl/index.php - SALVADERIA http://www.diamentsephidy.pun.pl/viewforum.php?id=24 - Granatowy Dwór http://www.diamentsephidy.pun.pl/viewtopic.php?id=80 |
Hisui - 2008-04-12 17:44:58 |
Granatowy dwór to miejsce zamieszkiwane przez duchy. Nawet za dnia, ten dwór wygląda złowrogo i posępnie, przyciągając jednak wzrok swym dachem z granatowego złota... Rzadko kto ma odwagę przekroczyć próg Granatowego Dworu... Może warto? |
Eiko - 2008-04-16 11:10:23 |
Po korytarzach przechadzała sie pewna postac i wyraźnie nad czymś rozmyślała.... W pewnym momencie usłyszała huk... "Cóż to mogło byc?" pomyślała po czym udała się w kierunku z którego wydobywał się dzwięk poszukując jego źródła... |
Hisui - 2008-04-16 17:39:28 |
Okazało się, że to wschodnia część strychu runęła na trzecie piętro za sprawą jakiejś tajemniczej siły... W ciemnościach rozbrzmiał psychodeliczny śmiech, odbijający się echem od ścian dworku. |
Eiko - 2008-04-16 17:42:25 |
Kim jesteś? - Krzyknęła Medea - Wyjdź natychmist! |
Hisui - 2008-04-16 17:50:52 |
Powietrze znów przeszył złośliwy śmiech, po czym oczom dziewczyny ukazał się niskiego wzrostu chłopiec-duch, siedzący na wystającym kawałku drewna, pozostałościach ze strychu. |
Eiko - 2008-04-16 17:52:53 |
Nic się nie stanie... Po prostu byłam ciekawa... Wracaj się bawic - powiedziała z udawanym usmiechem |
Hisui - 2008-04-16 18:12:21 |
- Hej! - oburzył się chłopiec zeskakując na dół i przyglądając się dziwnie dziewczynie. - Nie jestem już dzieckiem! jak masz na imię dziewczynko?! |
Eiko - 2008-04-16 18:15:42 |
Dziewczynko? Czy przypominam ci dziewczynke? - zapytała lekko obrożona jednak odpowiedziała na pytanie chłopca - Mam na imię Medea a ty? - zapytała |
Hisui - 2008-04-16 18:20:42 |
Chłopiec roześmiał się. - Jasne, że tak. Mnie na imię Savari! - wyszczerzył się w uśmiechu, podając jej rękę. |
Eiko - 2008-04-16 18:26:49 |
W takim razie ty przypominasz chłopca Savari... - powiedziała żartobliwie. W sumie Savari miał racje. Była duchem niewielkiego wzrostu o dziecięcym wyglądzie na pewno przyczyniła sie do tego jej śmierc która nastąpiła bardzo wcześnie... - Savari... Czy... Czy pamiętasz swoją śmierc? - zapytała dziewczynka |
Hisui - 2008-04-16 18:29:26 |
- Jasne - powiedział chłopiec, tkwiąc przez chwilę w zadumie. - chyba każdy Ghost ją pamięta, hm...? Dlaczego pytasz? |
Eiko - 2008-04-16 18:32:27 |
Hmmm właściwie... To nie wiem... Może po ty by zacząc rozmowę...-powiedziała dośc niepewnie- Bolało? - dodała po chwili milczenia |
Hisui - 2008-04-16 18:36:40 |
- heeh... - Savari uśmiechnął się, spoglądając w podłogę. - Fizycznie? W sumie nie tak bardzo... Ale psychicznie owszem, bolało... |
Eiko - 2008-04-16 18:51:47 |
mnie bardziej fizycznie jednak po kilku minutach przestałam to odczuwac ból... Jednak psychicznie także... słyszałam tłumy wiwatujące które mówiły że bardzo mi tak dobrze... Spłonęłam na stosie uznana za czarwonice... A ty? jesli mogę wiedziec oczywiscie. - powiedziała nie spuszczając wzroku z Savariego |
Hisui - 2008-04-17 15:58:37 |
- Ja… - powiedział Savari, rozglądając się w różne strony, nie móc złapać punktu zaczepienia swego wzroku. – Nie byłem czarodziejem, ani zielarzem, jak ty. Ojczym chciał mieć własne dzieci… |
Eiko - 2008-04-17 16:09:01 |
Jejku... Tak mi przykro... To musiało byc straszne... - powiedziała Medea lekko obejmując Savariego |
Hisui - 2008-04-17 16:13:17 |
- Nie rozczulaj się, przecież i tak nie żyjemy... Tamto zycie jest obce. Chcę zapomnieć, że zyłem... - Savari przytulił się jednak do dziewczyny. - Kurcze ty serio byłaś wiedźmą? |
Eiko - 2008-04-17 16:16:23 |
Nie... Po prostu troche sie na tym znałam... Wychowywałam się pod okiem nadwornego maga ponieważ moja matka była zajęta nadwornym życiem a ojciec... Wstyd się przyznac byłam dzieckiem z nieprawego łoża... Moja matka była Damą dworu... Kochanką króla... |
Hisui - 2008-04-17 16:19:40 |
- Ojej... Króla Cambriony?! - Spytał chłopiec widocznie zaciekawiony... - Ile miałaś lat...? |
Eiko - 2008-04-17 17:35:57 |
Gdy umarłam? Około 13... Tylko to było bardzo dawno... jakieś 300 lat temu... A ty? |
Hisui - 2008-04-17 17:39:59 |
- Osiem... - powiedział chłopiec z uśmiechem. - W sumie już nie pamiętam czasów, kiedy żyłem. Pewnie już i tak bym nie żył, śmierć jest nieunikniona... |
Eiko - 2008-04-17 17:43:02 |
Cóż ja też bym już dawno nie żyła nawet gdybym umarła śmiercią naturalną. Chociaz jakby nie było teraz wyglądam mniej znośnie niż bym wygladała umierając 50 lat później czyż nie? - zapytała dziewczynka po czym zaczęła się śmiac |
Hisui - 2008-04-17 17:44:57 |
- Tak - powiedział chłopiec usmiechając się. - Jesteś śliczna, a nie stara i brzydka! - po czym również wybuchnął śmiechem. - To może połazimy po mieście? Może... Spotkamy kogoś ciekawego? - złapał ją za rękę, ciągnąc ze sobą - Chodź, będzie fajnie! |